Luty dobiegł końca, co oznacza, że wiosna już tuż-tuż. Wprawdzie tegoroczna zima nie była zbyt ostra, ale i tak tęsknię za słońce, ciepłym wiatrem i śpiewem ptaków. I mimo tego, że ostatnio nie mam czasu zupełnie na nic, to zauważyłam jednak, że ostatnio coraz więcej jest słonecznych, ciepłych dni.
W tym miesiącu tempo przybywania książek na moich półkach wróciło do normy. Jak widać pojawiły się głównie powieści z pogranicza thrillera i kryminału - "Trupiarz" Iana Weira, "Galeveston" Nica Pizzolatto, "Ene, due, śmierć" M. J. Arlidge i "Wilkołak" Johna Sandforda. Wszystkie są mroczne, tajemnicze i mają świetne rekomendacje. Oprócz tego w mojej biblioteczne znalazła się w końcu "Jasność" Stephena Kinga. Ciekawa jestem jak wypada to tłumaczenie. No i oczywiście coś, co czytamy wieczorami z Synu, czyli "Darth Paper kontratakuje" Toma Anglebergera. Jest to drugi tom przygód symatycznych uczniów gimnazjum McQuarriego. To tam właśnie pewnie uczeń zrobił figurkę papierowego Yody, który umiał przewidywać przyszłość. Jeśli więc Wasze dzieci są fanami Gwiezdnych wojen, to warto spóbować podsunąć im tę książkę. W przypadku młodszych dzieci, warto wziąć pod uwagę, że czytajac będziemy zmuszeni momentami cenzurować język gimnazjalistów.
Teraz pozostaje mi życzyć Wam pięknych, słonecznych, wiosennych dni oraz mnóstwa czasu na lekturę :)
"Wilkołak" i "Trupiarz" kuszą samymi tytułami. :D Miłej lektury.
OdpowiedzUsuńNo tak, brzmią dość upiornie :)
Usuń"Ene, due, śmierć" chętnie bym sobie przywłaszczyła w swoje łapska :) Ale życzę miłej lektury i mam nadzieję, że się nie zawiedziesz ;)
OdpowiedzUsuńTo zapraszam na konkurs, który wkrótce będzie na moim blogu. Do wygrania książka "Ene, due śmiecć" :)
UsuńWyczekuję Twoich wrażeń z "Trupiarza" i "Galveston", bo chyba też będę na nie polować :D
OdpowiedzUsuńSzczególnie cieszy mnie "Galveston". Serial "Detektyw" był świetny :)
UsuńZazdroszczę "Trupiarza". Czytałam już kilka recenzji i książka wydawała się być w moim stylu :) Czekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńAno własnie, mnie jakoś te recenzje omijają. Ale opis wygląda na interesujacy :)
UsuńInteresujący stosik :) Jeśli miałabym wybrać coś dla siebie, to sięgnęłabym z pewnością po "Ene due śmierć" :D
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury :)
To zapraszam na nadchodzący konkurs :)
UsuńCzytałaś już Galveston? Ja bardzo nastawiłam się na udaną lekturę (bo taki autor!), a nie mogę przebrnąć. Kompletnie nieliteracki styl... Nie wiem, czy się rozkręci dalej...
OdpowiedzUsuńNie, jeszcze nie. A to mnie trochę zasmuciłaś. No ale i tak spróbuję :)
UsuńCiekawy stosik :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania :)
Dużo fajności :)
OdpowiedzUsuń