Zimowy zastój mam już chyba z głowy. Mimo, że od wczoraj za oknem szaleją śnieżyce i wichury, to w sercu już wiosna. Odżyłam też książkowo. To od razu widać w moim stosie nabytków marcowych. Mam nadzieję, że niedługo i czytać będę więcej. Póki co gramatyka języka angielskiego. Alicja, która uczy mnie tego języka, jest zdania, że pownnam czytać głównie to. No, ale przecież tak się nie da. Dla roztywki przeplatam angielskie czasy biografią Hitlera. Od razu lepiej ;)
A co w stosidle? Najbardziej rzuca się w oczy właśnie ten Hilter. Volke Ullrich sam twierdzi, że nie wnosi nic nowego, jeśli chodzi o historię, ale też i jego cel jest inny. Chce on pokazać Fuhrera jako człowieka. Jego książka ma być obrazem złożonej osobowości, którą uwiódł Niemców. Czy mu się to udało? Przeczytamy, zobaczymy. Następnie mamy dwie książki z Wydawnictwa Czarne: "Droga do wyzwolenia" Lawrenca Wrighta oraz "Detroit" Charlie'ego Leduffa. Pierwsza z nich opowiada o scjentologach, druga zaś o upadku miasta, słynącego z przemysłu motoryzacyjnego. Kolejną książką w stosie jest "Ziarno prawdy" Zygmunta Miłoszewskiego. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tego autora i chciałabym sama przekonać się, czy faktycznie są tak dobre. Niestety nie wiedziałam, że nie jest to pierwszy tom z serii o Teodorze Szackim. No trudno :) Dalej mamy dwie książki Alice Munro; "Dziewczeta i kobiety" i "Jawne tajemnice". Nawet jeśli niektórzy uważają, że książki nie powinny być sprzedawane z pietruszką, to akurat ja lubię kupić niespodziewanie książkę podczas zwykłych, codziennych zakupów. Ile to radości :)
Na koniec trzy ksiażki ze szczecińskiej pólki wymianowej; Roman Bratny "Kolumbowie rocznik 20", Wiesław Rogowski "Biały punkt" i Mika Waltari "Egipcjanin Sinuhe".
Pozostaje mi życzyć Wam pięknych, wiosennych świąt i mnóstwa czasu na lekturę :)
I Tobie życzę radosnych i spokojnych świąt:) Z Twojego stosiku porwałabym Munro:)
OdpowiedzUsuńNie oddam! :)
UsuńIle tego, gratuluje zdobyczy. Miłej lektury i radosnych świąt życzę. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńRównież życzę spokojnych, radosnych świąt!:) I tej radości w sercu na stałe;)
OdpowiedzUsuńZe stosu podkradłabym Miłoszewskiego z wielką chęcią:)
A czytałaś pierwszą część? :)
UsuńSpokojnych i pysznych Świąt :)
OdpowiedzUsuńNawzajem :)
UsuńWesołych Świąt i (nie tak)mokrego dyngusa;) Poza tym, świetny stos:)
OdpowiedzUsuńWolałabym, żeby dyngus i stos się nie spotkały :D
UsuńBardzo fajny stosik, najbardziej zainteresowala mnie ksiazka o Hitlerze :) Planuję sobie ją kupić. Ziarno prawdy czytałam, bardzo mi się podobało, polecam cala serie o prokuratorze Szackim :)
OdpowiedzUsuńHitler napisany jest interesujacym jęykiem ;)
Usuń"Egipcjanin Sinuhe" jest świetny, na pewno się nie zawiedziesz! :) Miłej lektury w przerwach między smacznymi świątecznymi posiłkami! ;)
OdpowiedzUsuńKiedy, jeszcze w latch licealnych, czytałam Egipcjanina. Zupełnie nie pamiętam treści, za to wiem, że mi się podobał :)
UsuńMnie intryguje pozycja o Hitlerze :)
OdpowiedzUsuńWesołych, spokojnych Świąt!!!
Nawzajem :)
UsuńCudny stosik, Miłoszewskiego też zaplanowałam na kwiecień, zobaczymy, co wyjdzie z tych planów ;) Hitler bardzo jestem ciekawa, czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńRównież życzę zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych! Dużo wspaniałych chwil z bliskimi i oczywiście czasu na relaks w towarzystwie książki... Pozdrawiam :)
Muszę tylko szybko zdobyć pierwszy tom :)
UsuńUwielbiam patrzeć na stosiki, zwłaszcza tak bogate. :) Z niecierpliwością czekam na recenzję "Hitlera" i "Ziarna prawdy".
OdpowiedzUsuńŻyczę zero rozczarowań. (:
Mam nadzieję, że rozczarowań nie będzie :)
UsuńCzekam na Twoją recenzję "Hitlera". Bardzo ciekawa jestem tej pozycji.
OdpowiedzUsuńJuż się biorę za czytanie :)
Usuństosik piękny, na prawdę oraz miłego czytania!
OdpowiedzUsuńhttp://spojrzenie-rosie.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńO raaaany! ale wielka kniga o Hitlerze! czekam na opinię ;)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś zrobić zdjęcie wspólne wszystkim moich książek o Hitlerze :D
Usuń