books on my mind: Stephen Rebello "Alfred Hitchcock. Nieznana historia Psychozy"

wtorek, 16 lipca 2013

Stephen Rebello "Alfred Hitchcock. Nieznana historia Psychozy"


Niewielu jest twórców filmowych tak rozpoznawalnych jak Alfred Hitchcock. Większość z nas kojarzy jego charakterystyczną sylwetkę, zawsze ubraną w nienagannie skrojony garnitur. Zapewne też większość kojarzy jego największe czy najbardziej znane dzieła. niewątpliwie należą do nich filmy "Psychoza" i "Ptaki". Ostatnio w kinach oglądać mogliśmy dwa filmy na temat Hitchcocka i jego pracy. Jeden z nich to "Dziewczyna Hitchcocka", który opowiadał o pracy na planie "Ptaków". Drugi to "Hitchcock", w którym zobaczyć mogliśmy proces tworzenia "Psychozy". W obu filmach nacisk położono na relacje reżysera z żoną Almą oraz na słabość mistrza do młodych aktorek. Przyznam, że nie było mi to potrzebne do szczęścia. Dla mnie Hitchcock był geniuszem filmowym i w takim świetle chcę go oglądać. Dlatego z prawdziwą przyjemnością przeczytałam książkę Stephena Rebello "Alfred Hitchcock. Nieznana historia Psychozy". 
Autor stworzył kompleksową opowieść o filmie. Zaczął od pierwowzoru Normana Batesa - Eda Geina. Poznajemy tego dziwnego człowieka, o nieco zagubionym uśmiechu, który w swoim domu posiadał sporą kolekcję lamp z ludzkiej skóry i misek z czaszek. Zawsze chętnie dzielił się z sąsiadami upolowanym mięsem. To historia tego człowieka zainspirowała pisarza Roberta Blocha do napisania niewielkiej powieści "Psychoza". Książka nie zdobyła wielkiej popularności, ale trafiła w gust szukającego nowych wyzwań Alfreda Hitchcocka. Reżyser postanowił właśnie wyprodukować niskobudżetowy film, w którym zastosuje nieznane do tej pory środki przekazu, np. zabić największą gwiazdę w 1/3 filmu. Na te czasy to było absolutne novum. Scenarzysta zaczyna pracę nad scenariuszem, a reżyser zbiera swoją ulubioną ekipę telewizyjną - osoby bez doświadczenia w filmach kinowych. Zdjęcia zaplanowano na 30 dni. Potem montaż i walka z cenzorami. Na koniec pozostała tylko akcja promocyjna. To w jej zaplanowanie reżyser włożył najwięcej czasu i pieniędzy. Czy to wszystko mogło się udać? Jeśli firmował to Hitchcock, to rzecz jasna, że tak!
Książka Stephena Rebello jest dobrze napisana. Przyciąga uwagę, jak dobry thriller, a przy tym jest ciepła i sympatyczna. Widać fascynację autora postacią reżysera. Nie zajmuje się przy tym plotkami, czy życiem osobistym Hitchcocka, a jego pracą. Nie wierzcie temu, co napisano na okładce - ta książka niewiele wspólnego ma z filmem "Hitchcock". Film rozkładał na części pierwsze małżeństwo reżysera, a główny nacisk położono na jego żonę Almę (świetna jak zawsze Helen Mirren). W książce Alma pojawia się gdzieś w tle. Głównym bohaterem tej opowieści jest film. Film fenomenalny i jedyny w swoim rodzaju. Klasyk, który jest niedościgłym wzorem dla dzisiejszych twórców. Film, który złamał wiele tabu, a ciągle ma klasę. Nie pokazano w nim nagości, a przecież słynne morderstwo miało miejsce pod prysznicem. Nie pokazano w nim noża zagłębiającego się w ciało, a przekaz sceny śmierci Marion jest tak sugestywny, że widzowie są pewni, że widzieli rany. To sztuka stworzyć coś takiego.
Polecam książkę Stephena Rebello tak maniakom kina, jak i osobom ceniącym reżysera. To nie jest biografia mistrza, to opowieść o jednym z najsłynniejszych filmów świata. Zawiera wspomnienia członków ekipy, fragmenty scenariusza, opisy scen i w końcu notatki reżysera. Bardzo cieszę się, że przeczytałam tę książkę. Z pewnością jeszcze kiedyś do niej wrócę. A póki co kolejny raz obejrzę "Psychozę". 


Stephen Rebello, Alfred Hitchcock. Nieznana historia Psychozy, Wydawnictwo SQN, 2013
Recenzja dla SzczecinCzyta.pl

10 komentarzy:

  1. Cieszę się, że ta książka koncentruje się na filmie, tego od niej oczekuję i czuję sie bardzo zachęcona Twoją recenzją :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie. Są osoby, które sa tak dobre w tym co robią, że zupełnie zbędne są mi pikantne szczegóły ich życia prywatnego. Hitchcock był mistrzem, a nie celebrytą.

      Usuń
  2. Oglądałaś film 'Dziewczyna Hitchcocka'?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie podobał się Tobie? ;)

      Usuń
    2. Szczerze mówiąc rozczarował mnie. Hitchcock jest mistrzem i jednak nie chciałam w nim widzieć żałosnego faceta, uganiającego się za aktorkami. Chcę widzieć tylko jego pracę. Plotki są dla celebrytów.
      A do tego był zwyczajnie nudny.

      Usuń
  3. nazwisko znane chyba każdemu człowiekowi na świecie, a ja mam tylko blade pojęcie o jego Psychozie. czasami bywa tak, że im więcej się o czymś mówi, tym mniej rzeczywistych wiadomości posiadamy. temu książkę chętnie bym przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie widziałaś filmu? Warto nadrobić. Oczywiście już dzisiaj niektóre zabiegi reżyserskie mogą wydać się zabawne, jednak wtedy film tworzył całkiem nową jakość i przełamywał tabu :)

      Usuń
    2. Też mam bardzo mgliste pojęcie o tym filmie, chyba muszę w końcu to zmienić. Zacznę od filmu, a potem może pomyślę o książce.

      Usuń
  4. Bardzo cenię sobie Alfreda Hitchcocka. "Psychozę", "Ptaki" oraz "Okno na podwórze" widziałam po kilka razy. Niedawno odkryłam także "Zawrót głowy", który mi się bardzo spodobał. Książkę czytałam jakiś czas temu i zrobiła na mnie duże wrażenie. Dowiedziałam się wiele ciekawych rzeczy o jednym z moich ulubionych filmów mistrza suspensu :)

    OdpowiedzUsuń