books on my mind: Stosik majowy

środa, 1 maja 2013

Stosik majowy


No w końcu zaczyna się maj, a jak wiadomo od maja do października da się żyć. Sezon czytania tarasowego, czy na łonie natury można uznać za rozpoczęty. W związku z tym i zaplanowana lektura nieco obszerniejsza. W tym miesiącu w mojej biblioteczce pojawiło się wyjątkowo dużo nowych pozycji - wyprzedaże, kiermasze, wymiany. Przedstawiam te, które znajdują się obecnie przy moim łóżku:
1. Przede wszystkim długo przeze mnie wyczekiwane "Wyznaję". Pokładam wielkie nadzieje w tej książce i mam nadzieję, że się nie rozczaruję. 
2. "Trudne osobowości" - jestem przeciwniczką poradników psychologicznych i ich nie czytuję. Jednak kiedy odwiedzam zaprzyjaźnioną księgarnię, to zazwyczaj przysiadam na półce z psychologią. No i tak mnie jakoś te Trudne osobowości zainteresowały. Zobaczę, czy zmienię zdanie co tego działu literatury.
3. "Zmyślone życie Siergieja Nabokova" miało był niespodzianką dla psychofanki Nabokova. Jednak ona była szybsza niż ja i już sobie tę książkę zakupiła. No i z niespodzianki nici, ale chętnie poczytam o bracie tego bardziej znanego Nabokova. 
4. "Jonathan Strange i pan Norrell" - książka ta miała świetne recenzje na blogach. Dopiero raczkuję w fantastyce i chętnie przeczytam tę powieść. 
5. "Maria Antonina" - kolejna książka polecona przez blogerów. Jedyne co mnie od niej odstrasza, to bardzo drobny druk. No ale zobaczymy :)

No to co? No to życzę mnóstwa słońca, dużo wolnego czasu i lektury na świeżym powietrzu, przy akompaniamencie śpiewających ptasiorów :)

33 komentarze:

  1. Zazdroszczę "Wyznaję"! Zresztą "Marię Antoninę" też bym bardzo chętnie przeczytała. Miłej lektury! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszłam do okulisty i kupiłam nowe okulary. Jest opcja, ze Marię Antoninę też przeczytam :D

      Usuń
  2. Stosik wygląda przepięknie. "Wyznaje" to podobno lektura wymagająca, ale godna uwagi i polecenia. Chętnie przeczytam recenzje każdej z tych pozycji!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na recenzję "Wyznaję"!
    Sama również zakupiłam tę książkę (i to na ogromnej promocji :), ale niestety ze względu na swoje pokaźne rozmiary, musi troszkę na mnie poczekać. Chcę ją przeczytać w maksymalnym skupieniu, a to będzie możliwe dopiero za około 1, 5 miesiąca.
    Udanego czytania na tarasie. Żeby przypadkiem deszcz Ci nie padał :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maria Antonina mi się marzy, a Susannę Clarke również pożyczyłam pod wpływem świetnych recenzji i teraz czeka aż dojrzeję do tych 800 stron:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczynałam już 3 razy. Czekam aż w nią "wpadnę" :)

      Usuń
  5. Tak, też bym przeczytał "Wyznaję". Słusznych rozmiarów cegła :-) Przyjemnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  6. Życzę miłego czytania! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No to jesteś perfekcyjnie zaopatrzona na czytanie tarasowe ;-) Wielu przyjemności czytelniczych życzę :-))

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny stosik, zapowiada się ciekawie. Cieksawa jestem Twoich wrażeń :)

    OdpowiedzUsuń
  9. o matko, nie wiedziałam, że Wyznaję to aż taka cegła :) czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę książki "Wyznaję", bardzo chcę ją przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Książka "Jonathan Strange i pan Norrell" znajduje się i w mojej biblioteczce. Również uległam recenzjom i zdobyłam ją dzięki wymianie. Przyjdzie na nią czas, to zobaczę, czy się nie zawiodę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem ciekawa "Wyznaję", chociaż objętość przeraża, jeśli książka nie przypadnie do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to przecież zawsze można porzucić. Nawet po 300 stronach :D

      Usuń
  13. Bardzo... ambitny stos ;) Miłego czytania!

    OdpowiedzUsuń
  14. "Jonathan Strange i pan Norrell" mnie zanudzila... ale w zwiazku z tym Tobie moze sie spodobac ;PP.

    OdpowiedzUsuń
  15. "Wyznaję" mam na półce, jak tylko skończę Tsolkiasa - biorę się za tę książkę! :) Na Russela poluję, a "Jonathan Strange" to jedna z naprawdę niewielu książek, których lektury nie skończyłam, bo była tak nudna i kiepsko napisana, że nie zmogłam. Było to jednak dość dawno temu, w dodatku moje wydanie wygląda na znacznie mniejsze objętościowo niż Twoje, więc sama nie wiem...? Choć możliwe, że mam tylko pierwszy tom, kupiłam tę książkę kilka lat temu, całkiem możliwe, że wtedy była podzielona na kilka części. Pamiętam tylko, że okrutnie mnie znudziła, tym bardziej ciekawa jestem Twoich wrażen:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj i tu mnie zmartwiłaś. Wszyscy pisali, że świetna. Nie zaczyna się zbyt zachęcająco :/ I tak, to były kiedyś 3 tomy.

      Usuń

  16. Mam wielką ochotę przeczytać "Wyznaję" i "Marię Antoninę":) Przyjemnej lektury. Czekam na recenzje:)

    OdpowiedzUsuń
  17. W stosikach najbardziej lubię zaskoczenie, jakie wywołuje we mnie grubość niektórych pozycji. Nie wiedziałam, że "Jonathan Strange..." jest tak obszerną powieścią - zaostrzyło to mój apetyt. ;)

    Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  18. dziękuję wszystkim za słowa zachęty i biorę się za czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ach.. zazdroszczę Marii Antoniny!
    Ale inne książki też niczego sobie. Miłego i owocnego czytania! :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Maria Antonina i Cabre czekaja na półce. Jonathana ...czytałam i byłam zachwycona.
    Miłej lektury.

    OdpowiedzUsuń