Kiedy byłam nastolatką szczecińska telewizja
regionalna emitowała serię filmów dokumentalnych o seryjnych mordercach. Wtedy
pierwszy raz usłyszałam o Rodzinie Mansona. Współczesne społeczeństwo jest dość
uodpornione na sam akt morderstwa. Jednak są morderstwa, które nie dają się
zapomnieć. Takim była śmierć żony Romana Polańskiego – Sharon Tate.
Ofiara była w 9 miesiącu ciąży.
Wokół samego Mansona utworzyła się legenda. On sam starannie podsycał zainteresowanie swoją osobą. Chciał uchodzić za proroka, tajemniczego i wszechmocnego księcia ciemności. Chciał być przywódcą wojny ras – Helter Skelter. Chociaż fizycznie nie był obecny na miejscu zbrodni, to na nim jednak spoczywała cała odpowiedzialność za krwawą masakrę. W jego rękach grupa zbuntowanych nastoletnich hippisów zmieniła się z morderczą bandę.
Wokół samego Mansona utworzyła się legenda. On sam starannie podsycał zainteresowanie swoją osobą. Chciał uchodzić za proroka, tajemniczego i wszechmocnego księcia ciemności. Chciał być przywódcą wojny ras – Helter Skelter. Chociaż fizycznie nie był obecny na miejscu zbrodni, to na nim jednak spoczywała cała odpowiedzialność za krwawą masakrę. W jego rękach grupa zbuntowanych nastoletnich hippisów zmieniła się z morderczą bandę.
Książkę „Helter Skelter” napisał prokurator,
który prowadził sprawę rodziny Mansona – Vincent Bugliosi. Jego książka jest
wyjątkowo rzetelnym, drobiazgowym zapisem prowadzonego śledztwa. Bugliosi stara
się odpowiedzieć na pytania, które zadaje sobie każdy z nas: dlaczego? Dlaczego
młodzi ludzie zdecydowali się pójść za swoim guru? Dlaczego miłe, spokojne
młode dziewczyny bezwzględnie zabijały niewinne osoby, w tym błagającą o życie
dla swojego dziecka Sharon Tate? Skąd bierze się trwający do tej pory kult
szalonego mordercy?
Prokurator Bugliosi poświęcił sprawie Rodziny
Mansona całe swoje życie. Jego książka jest całkowicie wyczerpującym źródłem
wiedzy o Charlesie Mansonie, jego wyznawcach oraz samych ofiarach. Prokurator
przeprowadził wielogodzinne rozmowy ze wszystkim osobami, które mogły rzucić
światło na tę sprawę. Bugliosi w możliwie obiektywny sposób stara się
przedstawić sprawę. Nie chce narzucać czytelnikowi swoich odczuć. Może to nawyk
z sali sądowej, a może szacunek do ofiar Rodziny. Prokurator jest bardzo
skromny i w „Helter Skelter” nie czujemy nadmiernie jego obecności, (co
niestety często zdarza się w książkach pisanych przez uczestników wydarzeń).
Oszczędza nam on swoich komentarzy oraz rozbudowanych wątków
autobiograficznych.
„Helter Skelter” jest książką bardzo dobrą. Jej
pierwsze wydanie ukazało się w 1974 roku. Najnowsze wydanie uzupełnione jest o
dalsze losy uczestników tragicznych wydarzeń z 1969 roku. Książka składa się z
9 rozdziałów całkowicie wyczerpujących temat. Mimo tego prokurator Bugliosi
uzupełnił ją jeszcze o posłowie oraz o imienny spis osób występujących w
książce. Dawno nie widziałam tak metodycznie, dokładnie i wyczerpująco
napisanej książki dokumentalnej. Powinna stać się ona wzorem dla innych pisarzy
zajmujących się literaturą faktu. Warto mieć ją w swojej biblioteczce. Ja w
swojej mam.
Charles Manson nadal jest dla wielu postacią
kultową. Ktoś kiedyś powiedział, ze szkoda, że nie dane było Hitlerowi
malarzem, to ocaliłoby wielu ludzi. A ja dodam: szkoda, że nie dane było
Mansonowi śpiewać – to także oszczędziłoby wiele żyć – nie tylko zabitych
ofiar, ale także grupy młodych ludzi, którzy, gdyby nie spotkali Mansona,
zamiast zostać mordercami, wiedliby spokojne życie.
Vincent Bugliosi, Curt Gentry, Helter Skelter, Wydawnictwo Szafa, 2010
Coś jest w tych seryjnych mordercach, że ludzie się nimi interesują, że chcą wiedzieć dlaczego i po co, i jak. Niestety część ludzi się na nich wzoruje ale zawsze się znajdzie jakiś kolejny maniak. Mnie na szczęście ich życie nie pociąga, to co robią jest straszne, choć przeczytać to czemu nie :D
OdpowiedzUsuńBrak słów po prostu. Nie wiem na czym polega ten "fenomen", ale też zauważyłam, że seryjni mordercy cieszą się wielkim zainteresowaniem... Zresztą nie tylko mordercy, ale w ogóle psychopaci... Straszne. Książkę chętnie przeczytam. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSeryjni mordercy od zawsze inspirowali ludzi. Dlaczego? Śmierć i zbrodnia to temat, który od zawsze interesuje ludzi. Z chęcią przeczytam.
OdpowiedzUsuń